Zbyt wiele nocy śniłem odkrywcze wyprawy
Wśród czterech nienawistnych ścian swojego domu:
Roiłem brzeg daleki, nie znany nikomu,
A łkałem, gdym się ze snu obudził dla jawy...

(urywek z tomiku "Dzień duszy")

wtorek, 2 czerwca 2015

14- Estetyka


Im wyżej arcydzieło ścigasz tajemnicze,
Widzisz, że kroczysz w wyższe li swej duszy ślady,
Która na olimpijski szczyt wdziera się blady,
By bogi stroić w swoje człowiecze zdobycze.

Im bardziej uszlachetniasz serce, tym oblicze
Sztuki twej bardziej prawe. Nie kuszą-ć bezłady.
Rzetelność gardzi gestem kłamstwa i przesady,
A smak twój w prawdzie jeno znajduje słodycze.

Uczucie powściągliwe przed snu jasnowidem
Jest jeno duszy twojej pięknym, męskim wstydem,
Zwartość dumą, prostota twej siły spokojem.

I oczy twe już zdrady złud się nie ulękną:
Wiesz, że rzecz jest prawdziwa wtedy, gdy jest piękną,
A piękna szukasz w mądrem, dobrem sercu swojem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz