Zbyt wiele nocy śniłem odkrywcze wyprawy
Wśród czterech nienawistnych ścian swojego domu:
Roiłem brzeg daleki, nie znany nikomu,
A łkałem, gdym się ze snu obudził dla jawy...

(urywek z tomiku "Dzień duszy")

wtorek, 2 czerwca 2015

15- Gdy czytać będziesz

Gdy czytać będziesz wieczorem te słowa
I skroń pochylisz nad zadumą zwrotki,
Wiedz, że w ich szarej prostocie się chowa
Czar tobie obcy, dla mnie dziwnie słodki.

Jak echa zgłuchłe, cienie chłodem skrzepłe,
Biorą na siebie wspomnień płaszcz żebraczy
Me łzy wstydliwe, mej krwi krople ciepłe,
Lecz wyglądały inaczej, inaczej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz